Jagodowe słodkości.
Kiedy byłam w górach, zaraz po zejściu z Giewontu, nie mogliśmy się opanować i musieliśmy spróbować jagódek, jakie znajdowały się na krzaku przy strumyku. Z uwagi na to, iż od bardzo dawna nie spędzałam wakacji na mojej działce( w ogóle wakacji), całkowicie zapomniałam jak smakują. My oczywiście jak głupi, zabraliśmy się za zrywanie tych pyszności. O jezuuu..... Wspaniałe. Soczyste i słodkie- idealne. Trudno w ogóle było się tam dostać, bo trochę oddalone od szlaku i takie tam, ale smak i aromat tych owoców, rekompensował wszystko, nawet zabarwione usta, ręce, ubrania, o białych zębach nie wspominając :P
Góry są piękne latem. Świeże powietrze, piękne widoki, wszędzie mili ludzie, żywe kolory, natura.
W ogóle: będąc tam zakochałam się w przyrodzie. Byłam pod wielkim wrażeniem jakie piękne kolory ma natura. Oczywiście w mieście wszystko jest pożółkłe, zardzewiałe, brudne, zaśmiecone itd, a tam? W żadnym wypadku. Tam wszystko jest takie naturalne. Z jedynie małym wysiłkiem człowieka.
Dodatkowo w "miastach" zbędne są bloki. Wszędzie stoją domki. Ja osobiście byłam po raz pierwszy w górach w te wakacje i jestem po dziś dzień w szoku, że gdzieś pół dnia drogi stąd znajduje się mój raj :P
O nie.... znów zeszłam z tematu. Ale nie ma co. Dążę do jednego: zafascynowana pięknem gór, przyrody, mchu i wspaniałych jagód, powstała właśnie oto bransoletka i kolczyki.
Bransoletki są na łańcuszkach z regulowaną długością.
Niestety z kolczyków została mi tylko jeszcze jedna para i oto ona:
A jeśli chodzi o bransoletki, to zostały jeszcze aż 3.
A oto jedna z nich.
a ps zdania nie zaczyna się od A, pamietajcie :)
Do tej akurat idealnie pasowała babeczka, a kolczyki do zestawu znalazły już właściciela.
Kolejne 2 są bardzo do siebie podobne, a oto ona :)
A jako dodatek przedstawiam Wam jak 21-letnia kobieta potrafi się cieszyć z głupich jagódek :PP
Musicie tylko wybaczyć mi fioletowe i opuchnięte ręce, ale ciśnienie troszkę na mnie podziałało na szczycie XD
Góry są piękne latem. Świeże powietrze, piękne widoki, wszędzie mili ludzie, żywe kolory, natura.
W ogóle: będąc tam zakochałam się w przyrodzie. Byłam pod wielkim wrażeniem jakie piękne kolory ma natura. Oczywiście w mieście wszystko jest pożółkłe, zardzewiałe, brudne, zaśmiecone itd, a tam? W żadnym wypadku. Tam wszystko jest takie naturalne. Z jedynie małym wysiłkiem człowieka.
Dodatkowo w "miastach" zbędne są bloki. Wszędzie stoją domki. Ja osobiście byłam po raz pierwszy w górach w te wakacje i jestem po dziś dzień w szoku, że gdzieś pół dnia drogi stąd znajduje się mój raj :P
O nie.... znów zeszłam z tematu. Ale nie ma co. Dążę do jednego: zafascynowana pięknem gór, przyrody, mchu i wspaniałych jagód, powstała właśnie oto bransoletka i kolczyki.
Bransoletki są na łańcuszkach z regulowaną długością.
Niestety z kolczyków została mi tylko jeszcze jedna para i oto ona:
A jeśli chodzi o bransoletki, to zostały jeszcze aż 3.
A oto jedna z nich.
a ps zdania nie zaczyna się od A, pamietajcie :)
Do tej akurat idealnie pasowała babeczka, a kolczyki do zestawu znalazły już właściciela.
Kolejne 2 są bardzo do siebie podobne, a oto ona :)
Ta posiada piernik z lukrem dodatkowo i gorfa, zaś ta druga, ma inny łańcuszek oraz rogalika i inne ciacho.
Jeśli ktoś wciąż woli jabłka od jagód, to oczywiście kolczyki w jabłuszka nadal są na stanie. Można je znaleźć tutaj: http://pl.dawanda.com/product/69435959-Jablka
A jako dodatek przedstawiam Wam jak 21-letnia kobieta potrafi się cieszyć z głupich jagódek :PP
Musicie tylko wybaczyć mi fioletowe i opuchnięte ręce, ale ciśnienie troszkę na mnie podziałało na szczycie XD
I z takim wielkim uśmiechem kończę dzisiejszy post i zapraszam jutro.
Spokojnie, już bez moich zdjęć :P
Komentarze
Prześlij komentarz